Oskar i pani Róża to książka, która przedstawia losy nieuleczalnie chorego na raka chłopca. Oskar ma 10 lat leży w szpitalu z świadomością, że zostało mu nie wiele dni życia. Lekarze są bezradni, a rodzice nie umieją nawiązać kontaktu z synem oraz przyjąć do wiadomości że niedługo odejdzie, nie potrafią nawet na niego patrzeć, wtedy pojawia się ciocia Róża- była zapaśniczka .Odwiedza chłopca codziennie, kiedy chłopiec zadaje trudne pytanie odpowiada historyjką wzięte z własnego doświadczenia, pomaga mu pogodzić się z losem. Podsuwa mu także pomysł by każdy dzień traktował jak 10 lat.
Mimo że rodzina chłopca nie jest rodziną wierzącą, chłopiec każdego dnia pisze list do Boga w którym opisuje swój dzień, swoje przeżycia. W końcu chłopiec zaczyna wierzyć w Boga i potrafi przez to lepiej zrozumieć pewne rzeczy...
Oskar i pani Róża to książka na miarę Małego Księcia. Jest ona krótka, ale można się z niej wiele nauczyć, wzrusza i daje do myślenia. Podoba mi się jej budowa; składa się z 14 listów, których adresatem jest Bóg. Nadawcą trzynastu listów jest Oskar natomiast ostatni list napisała pani Róża. Jest to książką bardzo treściwa co dla niektórych może być dużym plusem.
Dzieło Schmitta należy do tych przy których na pewno nie jeden czytelnik płakał. Bardzo polecam tą książkę, naprawdę warto ją przeczytać.
ocena: 9/10
"Codziennie patrz na świat, jakbyś oglądał go po raz pierwszy."
"Jeżeli będę zajmował się tym, co myślą głupcy, nie będę miał czasu na to, o czym myślą ludzie inteligentni"
Komentarze
Prześlij komentarz