Eleonora & Park - Rainbow Rowell

Eleonora puszysta, rudowłosa dziewczyna z rozbitej rodziny, kocha książki i muzykę, nienawidzi swojego ojczyma. 

Park chudy chłopak w połowie azjata, który nie wyróżnia się niczym, lubi komiksy i muzykę.

Pewnego dnia ich ścieżki się przecinają w zwykłym autobusie a wszystko zaczęło się od komiksów i muzyki. Eleonora jest nowa w szkole. Pierwszy dzień jest trudny zwłaszcza gdy przykuwa się uwagę długimi rudymi włosami i dziwnym ubiorem. Park żeby oszczędzić jej upokorzenia opryskliwie mówi jej że może koło niego usiąść. Od teraz Eleonora codziennie siedziała koło Parka.

Park codziennie czytał komiks lecz pewnego dnia zauważył że dziewczyna czyta razem z nim. Od teraz codziennie przynosił jej kilka komiksów. Dystans między nimi się zmniejszył z dnia na dzień. Park przynosił jej walkmana z płytami specjalnie dla niej. Stawali się coraz bliżsi sobie, pokonywali swoją nieśmiałość. Z dnia na dzień stają się przyjaciółmi a później kimś więcej. Lecz życie lubi płatać figle, które zmuszają Eleonorę do podjęcia kroków, które oddzielą ją od jedynej ważnej dla niej osobie.

,,Eleonora & Park" jest niesamowitą historia miłości nastolatków. Ich miłość była czysta, kochali w sobie wszystko. Eleonora mimo ciężkiej sytuacji i prześladowaniu że strony szkolnych znajomych nigdy się nie poddawała i nie okazywała swoich uczuć. Wolna czuła się tylko przy Parku. Park mimo że wolał siedzieć cicho i nie łamać zasad dla niej potrafił złamać wszystkie. Obydwoje nie pasowali do społeczeństwa ale pasowali do siebie jak fragmenty układanki. Książka ta jest mieszanką wszystkich uczuć raz czujemy szczęście a kilka stron płaczemy. Jest w niej coś co nie pozwala jej odłożyć. Widziałam wiele opinii że jest to współczesna historia Romeo i Juli, ale nie zgadzam się z tą opinią gdyż wszyscy wiemy jak się skoczyła. Tutaj nie dostajemy jasnego zakończenia. Pani Rainbow Rowell zostawia nas z chyba największą dziurą w sercu i niedosytem. Chciałabym poznać dalsze losy tej niezwykłej pary oraz poznać te dwa słowa napisane na pocztówce.

 Muszę przyznać, że miałam bardzo dużego kaca książkowego po tej powieści jednak mimo wszytko jest warta każdej łzy wylanej nad jej czytaniem. Jest pełna magi pierwszej miłości, która jest tu przedstawiona bardzo delikatnie, chodź są fragmenty w których jest pełno słodkości co akurat tutaj w ogóle mi nie przeszkadza.

Ocena: 10/10

"Eleonora miała rację - nigdy nie wyglądała ładnie. Wyglądała jak dzieło sztuki, a sztuka nie może być po prostu ładna; sztuka ma wywoływać emocje."

"Chcę, żeby wszyscy cię poznali. Jesteś moją ulubioną osobą wszech czasów."