tytuł orginału: Between the lines
tytuł polski: Z innej bajki
autor: Jodi Picoult & Samantha Van Leer
ilość stron: 310
Delilah nie ma zbyt wielu znajomych w szkole. Po rozwodzie rodziców stała się jeszcze bardziej zamknięta w sobie, żeby zapomnieć o świecie Delilah zanuża się w świecie książek. Zwłaszcza w pewnej bajce dla dzieci. Dziewczyna tak często czyta książkę, że zna cały tekst na pamięć. Pewnego dnia jedna z postaci, jej ulubiona, książę Oliver, przemawia do niej. Na początku dziewczyna myśli, że jej odbiło lecz szybko dochodzi do wniosku, że słyszy księcia, który powinien być jedynie postacią w książce. Oliver i Delilah zaczynają być sobie naprawdę bliscy i wtedy chłopak wpada na genialny pomysł aby ona pomogła mu wydostać się z książki.
Przez przypadek natknęłam się na tę pozycje na empiku i bardzo mnie zaciekawił opis a, że zbliżały mi się wtedy urodziny zamówiłam tą książkę. Muszę przyznać, że miło mnie zaskoczyła. Bardzo przyjemnie się ją czytało. Jest bardzo delikatna i słodka, fabuła była prosta. Z główną bohaterką bardzo łatwo się utożsamić i jest naprawdę fajną postacią, która pragnie miłości. Najbardziej spodobało mi się jak autorki przedstawiły proces czytania i tego jak wyobrażamy sobie dane wydarzenia w głowie, które postacie książki odgrywają. Pomiędzy swoją grą bohaterowie mają czas wolny i mogą robić co chcą. Ale najbardziej nurtuje mnie jedna rzecz CZEMU JAK JA CZYTAM KSIĄŻKĘ TAKI NO NIE WIEM WILL HERONDALE NIE CHCE ABYM GO UWOLNIŁA Z KSIĄŻKI ? NOO DLACZEGO? Myślę, że większość fangirls kiedy czytała tę książkę myślała podobnie. Jeszcze jednym dużym plusem były obrazki nieraz małe a na początku rozdziałów duże i piękne.
Ocena 6/10
Przez przypadek natknęłam się na tę pozycje na empiku i bardzo mnie zaciekawił opis a, że zbliżały mi się wtedy urodziny zamówiłam tą książkę. Muszę przyznać, że miło mnie zaskoczyła. Bardzo przyjemnie się ją czytało. Jest bardzo delikatna i słodka, fabuła była prosta. Z główną bohaterką bardzo łatwo się utożsamić i jest naprawdę fajną postacią, która pragnie miłości. Najbardziej spodobało mi się jak autorki przedstawiły proces czytania i tego jak wyobrażamy sobie dane wydarzenia w głowie, które postacie książki odgrywają. Pomiędzy swoją grą bohaterowie mają czas wolny i mogą robić co chcą. Ale najbardziej nurtuje mnie jedna rzecz CZEMU JAK JA CZYTAM KSIĄŻKĘ TAKI NO NIE WIEM WILL HERONDALE NIE CHCE ABYM GO UWOLNIŁA Z KSIĄŻKI ? NOO DLACZEGO? Myślę, że większość fangirls kiedy czytała tę książkę myślała podobnie. Jeszcze jednym dużym plusem były obrazki nieraz małe a na początku rozdziałów duże i piękne.
Wiem, że dziś krótko ale nie da się dużo mówić o tej książce. Jest baśniowa, bardzo przyjemnie się ją czyta oraz zawiera wiele ciekawych elementów nie jest czymś niezwykłym.
~ Ala
Bardzo dobrze wspominam tę książkę tak jak i jej kontynuacje. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Zastanawiałam się na kontynuacją ale na razie mój stos TBR bardzo się powiększył w pierwszej kolejności muszę się tym zająć.
Usuń