Przejdź do głównej zawartości

PANI NOC - CASSANDRA CLARE

PANI NOC - CASSANDRA CLARE
tytuł oryginału: Lady Midnight. The Dark Artifices - Book One
tytuł polski: Pani Noc. Mroczne Intrygi - Księga Pierwsza
autor: Cassandra Clare
ilość stron: 829
ocena: 9/10



Siedemnastoletnia Emma Carstairs, mieszka wraz z Julianem, swoim parabatai i jego rodzeństwem w Los Angeles. Emma i Blackthornowie mają tylko siebie. Emma straciła rodziców podczas wojny wywołanej przez Sebastiana i to z jego ręki zginęli jej rodzice, a przynajmniej tak twierdzi Clave lecz Emma nigdy się z tym nie pogodziła i od pięciu lat szuka prawdziwego mordercy. Julian jako najstarszy z rodzeństwa musiał stać się rodzicem dla młodszych dzieci. Cały ich świat wywraca się do góry nogami w momencie, kiedy do Instytutu przybywa poselstwo z fearie, którzy zamian za pomoc w odnalezieniu zabójcy fearie są  gotowi oddać jednego z Blackthornów porwanego do Dzikiego Polowania, czy uda im się rozwiązać zagadkę sięgającą wiele lat wcześniej ?

Doczekałam się w końcu tej książki! Po tym jak Cassandra zmieniła datę bardzo się bałam jak długo będę musiała jeszcze czekać ale  jest i muszę powiedzieć, że książka jest naprawdę świetna. Cała książka jest kwintesencją stylu Cassandry oraz świata Nocnych Łowców. 

Zacznijmy od bohaterów. Pojawia się tutaj wielu nowych bohaterów, noo może nie całkiem bo Emme i Blacktornów poznaliśmy już w Mieście Niebiańskiego Ognia ale nie zmienia to faktu, że i tak pojawia się dużo ciekawych bohaterów. Nasza główna bohaterka Emma jest takim delikatnym połączeniem Jace'a i Clary. Z jednej strony sarkastyczna i wiecznie gotowa do walki na najwyższych obrotach a z drugiej troskliwa o swoich przyjaciół dziewczyna o blond włosach. Przyznam, że bardzo ją polubiłam jednak bardzo denerwowała mnie jej chęć zemsty i bezmyślność , w niektórych sytuacjach. Mimo to imponowała mi tym jak bez wahania ruszała na ratunek swoim przyjaciołom. Następną postacią, o której trzeba wspomnieć i która ukradła mi serce jest Julian Blackthorn, który z kolei jest opanowanym i skrytym chłopakiem. Po śmierci ojca musiał przejąć opiekę nad czwórką rodzeństwa:  Livy , Ty, Dru i Tavvy. Takie zadanie dla dwunastoletniego chłopca wymaga wiele poświecenia i odwagi. Julian zaimponował mi tym jak bardzo kocha swoje rodzeństwo oraz ile jest wstanie oddać aby byli bezpieczni. Jednak nie mogę jakoś odrzucić od siebie myśli, że w jakimś stopniu przypomina mi Jema. 


Akcja przedstawiona w książce cały czas nas zaskakuje. Jest wiele wzlotów i upadków oraz wiele scen gdzie czytelnik, musi odpocząć. Cassandra bardzo dawkowała nam emocje ale pod koniec były już tak duże, że bez krótkich przerw nie dało się czytać. I szczerzę powiem, że nie spodziewałam się obrotu spraw w tak tragiczną stronę. Książkę szybko się czyta i jak każda książka Cassandry porywa nas bez reszty. 

Zastanawiacie się pewnie dlaczego dostała tylko 9/10 skoro tak mi się podobała i jest taka fenomenalna. Już o tym wspominałam to podobieństwo postaci z innych serii o Nocnych Łowcach. Nie wiem czy wszyscy tak uważają ale nie mogę pozbyć się wrażenia, że postacie są miksem dawnych postaci. Ja wiem, ze nie są idealnym odwzorowaniem, bo mają wiele rożnych cech charakteru oraz wyglądu ale mimo to nie mogę się tego pozbyć. Mam nadzieje, że w miarę jak będę poznawać tę historię to wrażenie minie.

Dużym plusem całej książki, jest to, że nawet osoby, które nie czytały poprzednich powieści z uniwersum o Nocnych Łowcach, spokojnie mogą przeczytać tę książkę. Oczywiście ZASPOJLERUJĄ sobie wszystko i na pewno nie będą mieć takiej frajdy z ich czytania. To mimo wszystko jeśli są gotowi podjąć to ryzyko to spokojnie mogą się zabrać za Pani Noc. Ale dobrze Wam radzę warto przeczytać poprzednie części i nie zniechęcajcie się tym, że jest aż 9 książek, bardzo szybko się je czyta. 

Podsumowując, Pani Noc bardzo mi się podobała oczywiście miała minusy ale jednak Cassandra Clare zajmuje w moim sercu duży kawałek i mogę jej wszystko wybaczyć. Jeśli jeszcze nie przeczytaliście zachęcam Wam szybko nadrobić. Seria Dary Anioła i Diabelskie Maszyny odegrały w moim życiu dużą role i pewnie bez tych serii teraz nie prowadziłabym bloga i instagrama książkowego ( zyychowa <3) dlatego nie mogę się już doczekać kolejnej części ;)

Mam nadzieje, że podobały Wam się moje przemyślenia o Pani Noc.
Czytaliście? Co myślicie, a może macie ją w planach? 
Miłego dnia i zapraszam na tydzień <3

~ Ala


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

PAPIEROWE MIASTA - JOHN GREEN

tytuł oryginalny: Paper twons tytuł polski: Papierowe miasta autor: John Green ilość stron: 395    " She loved mysterious so much that she became one "  Osiemnastoletni Quentin (Q)  Jacobsen jest od zawsze zakochany po uszy w Margo Roth Spiegelman. W dzieciństwie byli świadkami samobójstwa. Margo po tym nie zwracała większej uwagi na Q. Aż do  pewnego wieczoru, kiedy  wkrada się do jego pokoju w stroju nindży i prosi go o pomoc w zemście- wciagając go w noc pełną przygód.Zmienia na zawsze jego życie...n astępnego dnia tajemniczo znikając. Zaniepokojony ( i zakochany ) Quentin postanawia jej poszukać. Znajduje wiele wskazówek, które jak mu się wydaje zostawiła specjalnie dla niego Margo. Wraz z przyjaciółmi ( Benem, Radarem i Lacey ) wyrusza w podróż samochodem. Przemierza wiele kilometrów by odnaleźć dziewczynę. Podczas tej podróży dowiaduje się, że ludzie w rzeczywistości są zupełnie inni niż nam się wydaję... Quentin to naprawdę fajna postać, bard

SHADOWHUNTERS CZYLI DARY ANIOŁA JAKO SERIAL #1

Po porażce jaką okazał się film Dary Anioła myśląc, że będzie druga cześć stwierdziłam, że pewnie nie poprawią się w drugiej części. Okazało się jednak, że prawdopodobnie nie będzie drugiej części. Niedługo po tym  pojawiła się informacja o serialu. Cały fandom zwariował na wieść o tym. Nie mogłam się doczekać jakichkolwiek informacji na ten temat. I w końcu pojawiło się pierwsze ogłoszenie nowej obsady. Sprawiło to, że fani TMI bardzo się podzielili na tych, którzy wolą filmową i serialową obsadę. Szczerze według mnie obydwie są świetne. Tak stwierdziłam po tym jak zobaczyłam kto zagra serialowego Jace'a. Dominic Sherwood wydaje się przynajmniej dla mnie świetnym Jacem. Później poznaliśmy Simona, Clary i resztę głównej obsady, która po charakteryzacji świetnie wpasowuje się w swoje rolę, zobaczymy jak będą je odgrywać, ale jestem dobrej myśli. Mimo, że nie widziałam jak grają, ich krótkie filmiki o tym, że dziękują za wsparcie wszystkim fanom sprawiły, że odrazu ich pokochał

Gwiazd naszych wina

Fabułę tego filmu zna chyba każdy. Scenariusz został napisany na podstawie książki jednego z najpopularniejszych amerykańskich autorów Johna Greena. Akcja filmu opowiada historie miłości dwojga chorych na raka nastolatków. Hazel grana przez Shailene Woodley choruje na raka płuc. Większość czasu spędza w domu aż pewnego dnia jej rodzice wysyłają ją na grupę wsparcia gdzie poznaje niesamowicie przystojnego Augustusa Watersa granego przez Ansela Elgorta. Hazel i Augustus szybko znajdują wspólny język. Najpierw stają się przyjaciółmi lecz potem stają się parą. Niestety ich szczęście nie trwa długo gdyż nawrót raka niszczy szczęśliwe chwile tej pary. Ogólnie nie przepadam za filmami na podstawie książek. Nie wiele jest takich które naprawdę mi się podobają, ale do tego filmu reżyser się przyłożył. Ekranizacja bardzo wiernie oddaje książkę, a sceny które zostały ominięte w wersji kinowej możemy zobaczyć w scenach dodatkowych na dvd. Według mnie ważną rzeczą byli niesamowicie dobrz