Przejdź do głównej zawartości

Wszyscy patrzyli nikt nie widział - Tomasz Marchewka



Jeżeli boisz się ryzykować, nawet nie siadaj do gry.
Hausenberg to miasto, które nie ma litości dla słabych. Sposobów, żeby cię przerobić, jest wiele: kieszonkostwo, obijana albo stara dobra szulerka. Lecz jeśli jesteś charakterny i nie boisz się grać o wysokie stawki, będziesz zachwycony!
Slava, młody, szatańsko zdolny szuler, wyznaje jedną zasadę – jeżeli czegoś chcesz, musisz to sobie wziąć. A jego cel jest prosty: pokazać wszystkim, że to on jest w Hausenbergu numerem jeden. Niestety, wybrał sobie fatalny moment, bo nie jest jedynym w mieście, który ma poważne plany. Na domiar złego właśnie skrewił długo szykowany przekręt. Z pomocą przychodzą mu starzy kompani: zabójca Nino i Petr, samozwańczy król złodziei. Żaden z nich nie podejrzewa, że już wkrótce przyjdzie im się zmierzyć z bardzo mocnym graczem. I postawić wszystko na jedną kartę.

~ opis wydawnictwa SQN


Zacznijmy od tego, że książka niesamowicie mi się spodobała, czego się nie spodziewałam. Wiem, że opis jest dość zagadkowy ale też sama nie chce wiele mówić o fabule. Jest to jedna z tych książek gdzie czym mniej wiesz tym lepiej się ją czyta.

Historia skupia się na trójce szulerów Slavie, Nino i Peterze, którzy kochają niewykonalne plany, ryzyko oraz hazard. Zresztą jak każdy w Hausenberg. Oprócz tej trójki poznajemy wielu graczy (bohaterów), którzy w taki czy inny sposób wpływają na cały plan głównych bohaterów. Przez co dostajemy rozdziały grubych ryb miasta, bankierów, szulerów, płatnych zabójców  i choć nie wszyscy zdają się zdawać z tego sprawę zostali wplatani w przekręt jakiego jeszcze Hausenberg nie widział.





Taki zabieg sprawił, że książkę niesamowicie się czytało i ciężko było ją odłożyć. Z każdym rozdziałem musiałam się zastanowić jaki ma to wpływ na całość a pod koniec i tak okazało się, żę wszystko źle obstawiłam. Marny byłby ze mnie szuler. Zakończenie bardzo mnie zaskoczyło, nie spodziewałam się takiego obrotu spraw.

Wielkim plusem całej książki jest hazard i oczywiście pozornie niewykonalny plan. Nie wiem dlaczego, aż tak lubię takie rzeczy bo w gry karciane jestem raczej kiepska ale takie motywy niesamowicie mnie fascynują. Moje ulubione filmy to Włoska robota,  Ocean eleven , 21 i szczerze nie wiem jak to o mnie świadczy. Książka jest pełna opisów trików karcianych, gier i sposób oszukiwania co sprawia, że wydaje się niesamowicie prawdziwa i sprawia, ze sami zaczynamy obstawiać, kto wygra. 



,, - Świat chce być oszukiwany ....- zaczął uroczyście.
    - ... więc niech będzie!- chórem dokończyli Nino i Petr." 



,, Wszyscy patrzyli nikt nie widział "  zrobiło na mnie cudowne wrażenie a jeszcze dołożyć do tego, że jest to debiut. Nie mogę uwierzyć, że w pierwszej książce można stworzyć tak ciekawy i oryginalny świat pełen hazardu, oszustwa, alkoholu, ostrego języka oraz niekoniecznie dobrych postaci. Książka ma niezwykły klimat, który bardzo szybko udziela się czytelnikowi. 
Naprawdę warto zapoznać się z tą pozycją i nie zniechęcajcie się po pierwszym rozdziale może jest troszkę dziwny ale reszta książki bardzo szybko to nadrabia.

✯✯✯✯✰


Bardzo dziękuje Wydawnictwu SQN  za możliwość przeczytania ksiażki 






~ Ala


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

PAPIEROWE MIASTA - JOHN GREEN

tytuł oryginalny: Paper twons tytuł polski: Papierowe miasta autor: John Green ilość stron: 395    " She loved mysterious so much that she became one "  Osiemnastoletni Quentin (Q)  Jacobsen jest od zawsze zakochany po uszy w Margo Roth Spiegelman. W dzieciństwie byli świadkami samobójstwa. Margo po tym nie zwracała większej uwagi na Q. Aż do  pewnego wieczoru, kiedy  wkrada się do jego pokoju w stroju nindży i prosi go o pomoc w zemście- wciagając go w noc pełną przygód.Zmienia na zawsze jego życie...n astępnego dnia tajemniczo znikając. Zaniepokojony ( i zakochany ) Quentin postanawia jej poszukać. Znajduje wiele wskazówek, które jak mu się wydaje zostawiła specjalnie dla niego Margo. Wraz z przyjaciółmi ( Benem, Radarem i Lacey ) wyrusza w podróż samochodem. Przemierza wiele kilometrów by odnaleźć dziewczynę. Podczas tej podróży dowiaduje się, że ludzie w rzeczywistości są zupełnie inni niż nam się wydaję... Quentin to naprawdę...

TOP 10 KSIĄŻKOWYCH CHŁOPAKÓW

Zawsze gdy zaczynamy czytać jakąś książkę, wcześniej czy później pojawia się ciekawa postać męska. Jako, że jestem fangirl to bardzo łatwo przychodzi mi ich kochać. Wszyscy mamy swoich ukochanych więc stwierdziłam, że pokaże wam listę dziesięciu najwspanialszych według mnie książkowych chłopaków.  Każdy jest wyjątkowy na swój sposób. Nie przedłużając zaczynajmy:    10. Simon Lewis z serii Dary Anioła  Simon jest naprawdę niezwykły. Bardzo podobało mi się to, że jest takim fan-boy, który lubi mangę, gry. Bardzo się odróżnił od Jace czy ko gokolwiek w całej serii. Momentem, w którym go pokochałam jest opowiadanie na dobranoc Izzy całą fabułę Stars Wars. 9. Augustus Waters z ,,Gwiazd naszych winna" Agustus i jego miłość do Hazel była niesamowita, ale wdarł się już całkowicie w moje serce  kiedy przeczytał ulubioną książkę Hazel i razem o niej rozmawiali. Gdy udało mu się zorganizować spotkanie z jej ulubionym autorem pokochałam go je...

"Zwiadowcy; Płonący Most" John Flanagan

Seria: Zwiadowcy Wydawnictwo: Jaguar Data premiery: 2011-11-23  Ilość stron: 350 Płonący Most to druga część Zwiadowców. Opowiada o dalszych losach młodego Willa. Dla przypomnienia wyjaśnię krótko kim jest Will; jest on sierotą, czeladnikiem znanego zwiadowcy Halta.   Tym razem Will wyrusza wraz z Gilanem (byłym uczniem Halta)  oraz swoim wrogiem z dzieciństwa a teraz przyjacielem Horacem w podróż  do Celtii w sprawach związanych z nadchodzącą wojną.     Zadaniem Gilana i dwóch czeladników jest dotarcie do Celtii z poselstwem, z prośbą o pomoc, gdyż potrzebne są jakiekolwiek siły zbrojne.  Jednak wszyscy mieszkańcy wiosek celtyckch tajemniczo zniknęli. Zdziwieni i równocześnie zaniepokojeni ar alue ńczycy próbują się dowiedzieć co się takiego stało. Spotykają tajemniczą dziewczynę oraz dowiadują się o podstępnym planie Morgaratha i próbują mu przeszkodzić. Nie idzie im to ł...